» Europa » Francja » Lazurowe Wybrzeże - Prowansja » Awinion » Przewodnik po Awinion – najciekawsze ulice i place

Awinion często kryje się między wierszami: nie na pocztówkach, ale za nimi – w zacienionych uliczkach, na fasadach domów i tabliczkach z nazwami dawno zapomnianych zawodów. Lokalne ulice nie rozciągają się jak rzymskie place, nie flirtują jak paryskie bulwary — ale szybko stają się znajome, jak tło w ulubionym filmie. Jeśli lubisz chodzić pieszo, odkrywać lokalne sklepiki i gubić się wśród piekarni, to miasto jest właśnie dla Ciebie.

Przygotowaliśmy dla Ciebie przewodnik po Awinion, abyś mógł poznać miasto, a ponadto oferujemy zniżkę na wszystkie audioprzewodniki TouringBee z kodem promocyjnym PARIS10.

Wycieczka po Awinion

» CZYTAJ TAKŻECo zwiedzić w Awinionie? Lista top atrakcji

Najciekawsze ulice do spacerów

Awinion jest pełen zabytków, ale najciekawsze są nazwy na tabliczkach. Niektóre uliczki nadal noszą nazwy średniowiecznych zawodów: Stolarzy, Ślusarska, Mięsna i Stajenna. Kiedyś naprawdę zajmowano się tu stolarstwem, kowalstwem, pieczeniem mięsa i naprawą uprzęży. Uliczki są piękne, a my wybraliśmy te, na których szczególnie przyjemnie jest zboczyć z trasy.

» CZYTAJ TAKŻEWycieczka rowerowa po Prowansji. Trasa, mapa

Rue de la République

Awinion wita gości uroczystą, prostą, szeroką i elegancką ulicą. Wycięto ją w średniowiecznych murach w drugiej połowie XIX wieku, aby połączyć dworzec kolejowy z centralnym placem. Projekt zatwierdził Napoleon III, a zrealizował burmistrz Pamar – nazwisko nie jest znane, ale pozostawił on imponujący ślad w mieście.

Wszystko tutaj wygląda jak na pocztówce: fasady ze sztukaterią, kawiarnie z tarasami, kelnerzy z tacami i turyści z walizkami. Jest to ulica pierwszego wrażenia – nieco hałaśliwa i pretensjonalna, ale przyciągająca. A w lipcu zmienia swój charakter: na chodniku pojawiają się aktorzy, ulotki i fortepiany na kółkach – festiwal zajmuje każdy metr. Przez resztę czasu jest to po prostu arteria miejska, gdzie widać, jak żyje Awinion.

Rue des Lices

Przestronna, z rzadką dla starego centrum prostolinią, Rue des Lices biegnie wzdłuż południowej linii starego miasta. Dawniej kończyły się tu mury obronne – stąd wrażenie krańca.

Czasami dochodzą tu odgłosy z sąsiednich ulic – dzwonek tramwaju czy gwar z targu. Ale sama Rue des Lices wydaje się być odizolowana: fasady prawie bez witryn sklepowych, rzadkie szyldy, zieleń wzdłuż chodników. Z jednej strony widać zbocze z ogrodami Rocher des Doms, z drugiej – oddalającą się linię drzew i brukowaną ścieżkę. Miejscowi chodzą nią na krótkich trasach: po chleb, z psem, do najbliższego zakrętu. Nie jest to ulica, której się szuka, ale taka, którą się znajduje przypadkowo. Nic się na niej nie dzieje, ale właśnie w tym tkwi cały sens.

Rue des Teinturiers

Ta ulica jest jedyną w Awinionie, gdzie przemysłowa przeszłość wygląda jak obiekt sztuki. Kiedyś płukano i barwiono tu tkaniny, rozwieszając je do wyschnięcia bezpośrednio nad wodą. Dzisiaj pozostały tylko cienie drzew, skrzypienie drewna i rzadkie pluski.

Najpierw słychać wodę – kanał, wąski i uparty jak wiejska droga. Wciąż kręcą się w nim masywne drewniane koła wodne: było ich aż 23, ale pozostały tylko 4. Kiedyś pracowali tu farbiarze, ulica była przemysłowa, a teraz stała się jedną z najbardziej spacerowych.

Latem na ulicy odbywają się przedstawienia – kilka teatrów działa pod gołym niebem. Przez resztę czasu panuje cisza, pojawiają się sporadycznie turyści i studenci z kawą.

Kawiarnie z tarasami i rzeźbione ławki wzdłuż kanału – niektórzy widzą w nich fantastyczne zwierzęta, inni stare folklorystyczne motywy. Wieczorem włącza się delikatne oświetlenie. Woda, stare mury, rozmyte światła – Rue des Teinturiers staje się idealnym tłem do zdjęć.

» CZYTAJ TAKŻE10 najpiękniejszych miast w Prowansji

Rue Saint-Agricol

Jest wąska i nieco kręta, jakby zbudowana bez planu. W głębi znajduje się kościół Saint-Agricol. Budynek prawie się nie wyróżnia – gotycki portal jest ukryty między fasadami i można przejść obok niego, jeśli się o nim nie wie. Ale czuć jego obecność. Na ulicy jest cicho, chociaż wokół znajduje się hałaśliwe centrum. Cała uwaga jakby wciąga się do środka – do łuku, do otwartych drzwi, do kamienia.

» CZYTAJ TAKŻEWielka podróż samochodem po Francji

Najciekawsze place w Awinion

Kontynuujemy przewodnik po Awinion przez najciekawsze place. Dla niektórych to tylko punkty na mapie, ale dla podróżników – sceny, na których rozgrywa się codzienne życie. Gdzieś chce się usiąść i patrzeć, jak mija dzień. Gdzieś – zamówić kawę, poczekać na kieliszek wina, po prostu zostać dłużej. 

» CZYTAJ TAKŻECannes czy Nicea - gdzie lepiej spędzić wakacje?

Place de l’Horloge

Plac powstał w miejscu rzymskiego forum, a później tętniło tu życie «Magnum Macellum»‎ – średniowiecznego targu mięsnego. W XIV wieku kardynał Oden Ober zbudował tu wieżę-kaplicę z drewnianymi żakemarami – Jacquemart i Jacotte do dziś odbijają czas, tak jak robili to jeszcze w XV wieku. W XIX wieku dołączyły do nich dwa monumenty dumy obywatelskiej: ratusz i opera. Jeden z nich poświęcił prezydent Ludwik Napoleon Bonaparte, drugi zbudowano w stylu włoskim – z kolumnami, schodami i ambicjami.

A w centrum – Belle Époque z drewnianymi konikami. Ta sama karuzela, na której kręcą się dzieci i śmieją dorośli, wydaje się nie być elementem wystroju, ale stałym uczestnikiem lokalnego życia. Tutaj pije się kawę, dyskutuje, robi zdjęcia i odpoczywa.

» CZYTAJ TAKŻECo zobaczyć w Prowansji?

Place des Carmes

Ciche, niemal wiejskie miejsce, które ożywa szczególnie w soboty: od 8:00 do 13:00 między Place des Carmes a Place Carnot rozgrywa się prawdziwy miejski bazar. Owoce, warzywa, kwiaty, wyroby rzemieślnicze, mięso, przyprawy – i ani jednego nudnego stoiska.

Przez resztę czasu panuje tu spokój. Cień pod zadaszeniem, sporadyczne rozmowy w kawiarni, ktoś niesie bagietkę pod pachą, ktoś dyskutuje o nowościach. To doskonałe miejsce, aby złapać oddech i poczuć się jak miejscowy!

Place Pie

Od rana ożywa tu zadaszony targ Les Halles – hałaśliwy, pachnący bazylią, serem i najświeższymi plotkami. Stoiska uginają się pod ciężarem sezonowych owoców i produktów lokalnych rolników. Fasada targu jest ozdobiona «zielonym muralem»‎ – żywym pionowym klombem autorstwa mistrza Patricka Blanca. Ogród rośnie, szeleści na wietrze i zmienia się wraz z porami roku, jakby oddychał razem z miastem.

Na obrzeżach placu znajdują się kawiarnie pod platanami i Tour Saint-Jean, XIII-wieczna wieża, która sprawia, że miejsce to jest nie tylko placem targowym, ale także zakątkiem z historią i głębią.

» CZYTAJ TAKŻENajbardziej romantyczne miejsca we Francji

Place Crillon

Przyjdź wieczorem, kiedy z sąsiedniego Hôtel d’Europe wychodzą goście. To jeden z najstarszych hoteli we Francji, działający od 1799 roku. Kiedyś nocował tu sam Bonaparte. Nieco dalej znajduje się fasada pierwszego miejskiego teatru: budynek już dawno zmienił przeznaczenie, ale rozpoznawalne cechy pozostały. Jego mury są niemym świadkiem, który widział operę, aperitif i kilkadziesiąt epok z rzędu.

» CZYTAJ TAKŻE10 największych miast we Francji

Place des Corps Saints

Pod placem Place des Corps Saints znajdowała się niegdyś nekropolia klasztorna – chowano tu mnichów celestynów i wysokich rangą mieszczan. W XIV wieku w tym miejscu stał klasztor zakonu celestynów, założony z rozkazu papieża Klemensa VI. Jego pozostałości już dawno zostały ukryte pod ziemią, ale pamięć o nim zachowała się w nazwie placu: «Korpus świętych»‎ – nawiązanie do pochówków, relikwii i ogólnej sakralności tego miejsca.

W centrum placu znajduje się fontanna autorstwa rzeźbiarza Roberta Lavigne, odlana w słynnej odlewni Val d’Osne. Jej architektura – klasyczna, z delikatnymi płaskorzeźbami, karyotydami i ozdobną kopułą – wygląda niemal teatralnie, ale nie traci surowości. Nadaje temu miejscu niezbędną pionowość – i poczucie, że miasto nie zapomniało, czym żyła ta ziemia kilka wieków temu.

Awinion to znacznie więcej niż ta lista. Ale jeśli przejdziesz się po tych miejscach, najprawdopodobniej będziesz chciał tu wrócić. Zobacz nasz przewodnik po Awinion i ciesz się pięknym wypoczynkiem!

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *