10 miejsc w Paryżu, w których można niedrogo zjeść
Nie da się ukryć, że Paryż nie należy do tanich miast, a nie każdy turysta może pozwolić sobie na żywienie się w restauracjach. Przedstawiamy wam 10 miejsc, w których możecie szybko i tanio zjeść. Na końcu artykułu znajdziesz link do przydatnego źródła informacji o poszukiwaniu tanich restauracji w Paryżu.
Tania kuchnia francuska
Bouillon
Jeśli zależy Ci na autentycznej kuchni francuskiej, a przy tym niezbyt drogiej, poszukaj Bouillon. Nie chodzi o nazwę, ale o typ lokalu. Spodziewajcie się, że będzie to bardziej stołówka niż restauracja. Zostanie przydzielony ci stolik, a kelner będzie szybki, chociaż niezbyt przyjazny. Porcje są małe, ale za taką cenę bardzo się opłaca. Są ślimaki, kogut w winie i wiele innych czysto francuskich potraw. A butelka wina kosztuje 13-15 euro. Nigdzie indziej nie znajdziesz takiego stosunku jakości do ceny.
W tej restauracji nie można rezerwować miejsc. Trzeba stać w kolejce. Czasami może to trwać nawet godzinę.
Jednymi z najlepszych kawiarni są te z sieci Bouillon Chartier. Jest jedna na Montparnasse, ale ta najbardziej znana jest na Montmartre. Działa od ponad 100 lat i atmosfera jest dość historyczna.
» CZYTAJ TAKŻE – Top 5 restauracji w Paryżu, gdzie można spróbować trufli
Flunch
W sąsiedztwie galerii Pompidou, rzut kamieniem od stacji Rambuteau (11 linia metra), zlokalizowana jest restauracja Flunch (adres: 21 rue de Beaubourg). Za stek z sałatką nie zapłacicie więcej niż za posiłek w McDonaldzie.
Tylko pamiętajcie: restauracja ma nietypowy system. Najpierw odbierasz jedzenie, a potem płacisz przy kasie. Różne dodatki do dań można nałożyć sobie w sali już za kasą – i to w dowolnej ilości. Zanim jednak dojdzie się do dania głównego, można przypadkowo przesadzić, biorąc „tę sałatkę” i „ten deser” oprócz dania głównego, bo wizualnie porcja może wydać się mała bez dania bocznego.
Kawa i chleb dostępne są na sali (czyli już za kasami) w dowolnych ilościach. Drugi Flunch znajduje się na Montmartre (1-3 rue Caulaincourt).
Naleśnikarnie
Po wyjściu z Pałacu Tuileries zobaczycie budkę z naleśnikami. Dostępne są zarówno naleśniki na słodko, np. z cukrem, czekoladą lub dżemem, jak i w 'wersji obiadowej’, czyli z serem lub kurczakiem i jajkiem. Ogólnie rzecz biorąc, budek z naleśnikami w Paryżu z pewnością nie brakuje, więc po prostu wybierzcie tę, która najbardziej wam odpowiada.
W stacjonarnych naleśnikarniach można kupić galette. We Francji jest to skrzyżowanie pizzy z otwartym plackiem. Sięgnij po galette z szynką i serem, a nie pożałujesz.
Piekarnie
Paryskie boulangerie już od rana roznoszą po ulicach uwodzicielski aromat croissantów. W porze obiadowej piekarnie oferują nie tylko słodycze, ale także smaczne ciasta, jak np. francuska quiche. Jest to placek z bogatym nadzieniem z ryby lub kurczaka, warzyw i omletu.
Na koniec spróbuj prawdziwej francuskiej kanapki! To ogromna kanapka z bagietki, szynki, pomidorów i sera. Dodaj do tego filiżankę kawy i masz standardowy lunch francuskiego studenta na Sorbonie.
Supermarkety
Wokół wieży Eiffla ciężko znaleźć cokolwiek poza wspomnianymi naleśnikami i goframi. Jeśli te specjały już się wam przejadły, to przejdźcie na drugą stronę Pól Marsowych i skręćcie w lewo, a znajdziecie tam kilka marketów, m.in. Carrefour City. Możecie tam kupić bagietkę, paczkę wędliny lub sera oraz butelkę wina i wrócić na Pola Elizejskie. Co może być lepsze od pikniku z widokiem na wieżę Eiffla?
Nie masz ochoty na jedzenie na zimno? W wielu francuskich supermarketach (np. Monoprix) jest kącik z mikrofalówką. Jeśli wybierzesz gotowy obiad w pudełku, możesz go odgrzać i zjeść od razu.
» CZYTAJ TAKŻE – Restauracje z najlepszym widokiem na Paryż
Gdzie w Paryżu można tanio zjeść?
Na Polach Elizejskich – McDonalds
Nie śmiejcie się. Po pierwsze, Pola Elizejskie to jedno z najbardziej turystycznych miejsc w Paryżu. Pełno tam najdroższych butików i sklepów, a cena za metr kwadratowy zwala z nóg. W rezultacie, ceny są znacznie zawyżone, a przyjemność wypicia kawy może Was kosztować nawet 40 euro!!! W takiej sytuacji sieciówki, takie jak McDonalds czy Quick, pozostają jedyną opcją. Restauracje McDonalds znajdziecie także niedaleko Luwru, w samym Luwrze, w Dzielnicy Łacińskiej i innych częściach miasta.
Dzielnica Łacińska
Okolice Fontanny Świętego Michała. Jeśli zwiedzanie Katedry Notre-Dame wyostrzyło Wam apetyt, to przejdźcie na lewy brzeg Sekwany i skierujcie się na lewo od fontanny (czyli na prawo od katedry). W ten sposób dojdziecie do ulicy Rue de la Huchette, gdzie znajdują się najtańsze restauracje i jadłodajnie. Możecie tutaj spróbować prawdziwej francuskiej kuchni za około 10 euro.
Za takie pieniądze, nie będzie ona jednak 'najprawdziwsza’. Polecamy zachować ostrożność, nie wybierać najtańszej z dostępnych opcji i nie spodziewać się, że będzie dla was gotował francuski mistrz patelni. Powtarzamy: zachowajcie czujność – zdarzają się tutaj próby 'naciągania’ turystów. Jeśli będziecie mieli pecha, to do waszego rachunku zostanie doliczona woda, która, o ile podawana jest karafkach, powinna być bezpłatna. Zdarza się także, że zamówione dania serwowane są w mikroskopijnych porcjach.
Montmartre
Na Wzgórzu Montmartre nie brakuje kawiarenek, restauracji i barów. W pobliżu Place du Tertre znajdziemy wiele lokali dla turystów, w których, podobnie jak w tych na Placu św. Michała, zjemy niedrogo i (nie zawsze) smacznie. Możecie tam też znaleźć drogie restauracje, które zdobyły sławę jako ulubione miejsce impresjonistów.
Na zboczach wzgórza możemy wybierać spomiędzy wielu francuskich kawiarni i piwiarni, włoskich pizzerii oraz restauracji (brasserie) serwujących dania z innych stron świata. Wychodząc ze stacji metra, nie wspinajcie się po schodach do Bazyliki Sacré-Cœur, tylko skręćcie w którąkolwiek z uliczek.
Bastylia
Bastylia nie jest jedynie wiekową twierdzą, przekształconą obecnie w operę. Bastylia to nocne centrum Paryża! W jej okolicach znajdziecie mnóstwo klubów, barów, piwiarni i kawiarni, w których zjecie, wypijecie i nacieszycie się życiem.
Kebab i falafel w Paryżu
Kebab w paryskim stylu to płaski chleb wypełniony kawałkami mięsa, warzywami i sosami. Na wierzchu znajdują się również frytki. W rezultacie otrzymujemy smaczne, pożywne i niedrogie danie, którym można się cieszyć na schodach Teatru Garnier lub na nadbrzeżu. Kebaby można znaleźć w całym mieście, np. w pobliżu Place de la Republique czy w pobliżu Saint-Michel.
Kolejnym prawdziwie paryskim doświadczeniem jest falafel w dzielnicy żydowskiej. W dzielnicy Marais, gdzie od wieków mieszka społeczność żydowska, na kilku ulicach (rue Rosiers jest główną) sprzedaje się falafel z kulkami z ciecierzycy i warzywami. Bardzo smaczne, niedrogie i autentyczne danie. Spróbuj falafela.
Sushi i kuchnia chińska
Sushi kojarzy się Francuzom z szybkim i tanim biznesowym lunchem. Standardowy zestaw to zupa, sałatka, ryż oraz kilka kawałków sushi i maki – tyle wystarczy, by najeść się na cały dzień! Chińskie i japońskie bary, tak samo jak kebaby, dostępne są w każdym rejonie Paryża, np. na ulicy Rue de Rivoli, w kwartale La Défense, czy na Placu Św. Michała. Ulubionym miejscem Paryżan są japońskie restauracyjki przy ulicy Rue Sainte-Anne, w których na dobry obiad wydacie około 10-15 euro.
Przydatny lifehack
Oczywiście nie należy traktować tych wskazówek jako poradnika gastronomicznego. Niemniej jednak pomogą ci one przetrwać kilka godzin, a nawet dni. Ale można być jeszcze bardziej sprytnym.
Jeśli chcesz jeść budżetowo i jesteś gotów poświęcić trochę czasu na teoretyczne przygotowanie, odwiedź stronę Les Petites Tables. Co prawda jest po francusku, ale ogólnie jest intuicyjna, więc można skorzystać z automatycznego tłumacza Google.
Les Petites Tables zostało stworzone przez dwóch przyjaciół smakoszy. Zbierają na swoim doświadczeniu jadłodajnie i restauracje, gdzie naprawdę można dobrze zjeść za mniej niż 10 euro. Głównym plusem jest to, że można znaleźć małe, rodzinne francuskie restauracje z niskimi cenami i zjeść normalne jedzenie, a nie fast food.
Smacznego!