» Europa » Francja » Paryż » Ulica czerwonych latarni w Paryżu: czy istnieje?

Czerwone światła i Paryż wydają się być nierozłączne. Wiele osób uważa, że stolica Francji ma nimi rozświetloną ulicę lub blok, a nawet całą dzielnicę. Jest to po części prawda, a po części mit. Jak jest naprawdę? Czy ulica czerwonych latarni w Paryżu istnieje? Zobaczcie sami!

» Czytaj także10 najlepszych klubów nocnych w Paryżu

Jak narodziła się sława ulicy czerwonych latarni w Paryżu?

W Paryżu nie ma okien z nocnymi motylami, domów publicznych i rozpusty, jak na ulicy czerwonych latarni w Amsterdamie. To jak jest tutaj? Historia paryskiej dzielnicy czerwonych świateł sięga XIX wieku, gdy mała wioska Montmartre (a wkrótce dzielnica Paryża) zasłynęła jako artystyczne przedmieście. Wówczas przeprowadzili się tutaj poeci, aktorzy, pisarze i artyści, a wśród nich Picasso, Modigliani i Toulouse-Lautrec. A gdzie jest takie towarzystwo, tam są i imprezy.

Wkrótce Montmartre zyskało sławę jako dzielnica z najtańszym alkoholem oraz najbardziej hałaśliwymi zgromadzeniami i  wyrazistymi tancerzami i prostytutkami. Przyczynili się do tego sami artyści. Toulouse-Lautrec nawet przerysował jeden z burdeli. Później pojawił się w Montmartre pierwszy kabaret  – miejsce, gdzie było lokalne wino i absynt picia, a dziewczyny zadzierały spódnice. I tak słynny Moulin Rouge (kabaret, bilety pod tym linkiem) jest miejscem narodzin wesołego francuskiego kankana. Niegrzeczne dziewczyny podnoszą nogi i pokazują wszystkim swoje pantalony. Przyjmują po 20, a niektóre po 40 odwiedzających na noc! Tak narodziła się sława lokalnej ulicy czerwonych latarni.

W późniejszym okresie biedni artyści wzbogacili się i opuścili Montmartre na rzecz innych modnych dzielnic Paryża. Wtedy zabawa wyraźnie przygasła.

» CZYTAJ TAKŻEMontmartre: 15 pomysłów na spacery po najbardziej romantycznej dzielnicy Paryża

Dzielnica czerwonych latarni – jak wygląda dzisiaj?

Dziś Montmartre jest jednym z must see w Paryżu. Oczywiście, jest jeszcze kabaret Moulin Rouge z  tym samym kankanem. Nie powoduje takiej furory jak kiedyś, ale pod względem kulturoznawczym, unikalnym i historycznym jest to bardzo ciekawe przedstawienie. Odwróć uwagę od turystów i wyobraź sobie, że jesteś otoczony przez starego Freuda, modernistów, księcia Walii i samego Charlesa Aznavoura, który debiutował na scenie Moulin Rouge. Nadal są tutaj 2-3 występy wieczorem i szampan. Bilety z lub bez obiadu można znaleźć tutaj.

Jest jeszcze kilka małych kabaretów na ulicy czerwonych latarni – Moulin de la Galette, który zamienił się w restaurację oraz Lapin Agile, który pozostał skromnym schronieniem dla początkujących śpiewaków i poetów. A jeśli chodzi o lubieżne panie, wydaje się, że już ich tutaj nie ma.

» CZYTAJ TAKŻEGdzie się zatrzymać w Paryżu?

Gdzie znajduje się ulica czerwonych latarni w Paryżu?

Sama «ulica» znajduje się u podnóża wzgórza Montmartre. Jest na niej kilka bulwarów wypełnionych sklepami erotycznymi, saunami, łaźniami tureckimi, kinami porno i ogromnym «Sexodrome».

Sytuacja z prostytucją we Francji jest bardzo skomplikowana. Oficjalnie nie jest zabroniona, ale w praktyce jest karana grzywną 1600 euro na rzecz budżetu Republiki Francuskiej. Z drugiej strony, sutenerstwo jest zabronione. Oznacza to, że żadne domy publiczne i dziewczęta nie mogą oferować swoich usług. Dlatego w Montmartre nie znajdziesz żadnych publicznych burdeli, poza tymi podziemnymi i barami, działającymi nielegalnie. Policja o tym wie, ale dla dobra turystów zamyka na nie oczy.

We Francji weszło również w życie prawo, że jeśli np. Sex shop u podnóża wzgórza jest wystawiony na sprzedaż, to nowy właściciel lokalu nie może otworzyć tutaj miejsca o podobnych usługach. W związku z tym ulica czerwonych latarni w Paryżu po cichu wymiera. A dawne kina dla dorosłych zastępują apteki, sklepy kosmetyczne i stragany turystyczne.

» CZYTAJ TAKŻEGłówne atrakcje i zabytki Paryża

Czy na ulicy Czerwonych Latarni jest niebezpiecznie?

W ciągu dnia jest tu absolutnie bezpiecznie i prawie całkowicie przyzwoicie. Wtedy spacerują też rodzice z dziećmi. Z kolei wieczorami nie jest tu tak niebezpiecznie, ale za to głośno. Wszystkie bary i kabaret nadal tutaj funkcjonują. A na samym wzgórzu Montmartre jest malowniczo, a nawet romantycznie. I wydaje się, że nie ma śladu poprzedniej niechlujności.

» Czytaj takżeCo porobić wieczorem w Paryżu?

Czy warto mieszkać w Montmartre?

Ulica czerwonych latarni jest świetna dla młodych ludzi, którzy chcą zaoszczędzić pieniądze, dobrze się bawić i mieszkać w centrum miasta. Montmartre to również dobre miejsce dla zakochanych par i romantyków. Z okien roztacza się piękny widok na Paryż, a czasami nawet na wieżę Eiffla.

Nie wybieraj hotelu w pobliżu (w promieniu 300-500 metrów) stacji metra Barbes i dalej na północ w kierunku dworca północnego.

Więc w Paryżu nie ma już żadnych czerwonych świateł?

Jeśli chodzi o «nocne motyle», dziewczyny z tego zawodu osiedliły się w lesie Boulogne. W nocy lepiej nie iść tam na spacer. A jeśli nagle zapragniesz francuskiej miłości, bądź gotowy na 50 euro w pół godziny i dodaj ogromną grzywnę, o której pisaliśmy wcześniej. I noc na komisariacie oczywiście. Tak więc, ulica czerwonych latarni w Paryżu zmieniła się w miejsce powszechne i historyczne. Zdecydowanie polecamy spacer po Montmartre, bo warto!

» CZYTAJ TAKŻE7 obowiązkowych wycieczek w Paryżu

Dobrego pobytu w Paryżu!

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *