9. Okręg paryski — marzenie zakupoholiczki

Nazwa 9. okręgu Paryża pochodzi od jego najbardziej godnego uwagi zabytku — Arrondissement de l’Opéra. Co jeszcze można znaleźć w tej dzielnicy, czy warto szukać tam hotelu i gdzie zjeść? Na te pytania odpowiemy w tym artykule. Spoiler alert — to piękna okolica!

Czym charakteryzuje się 9. okręg Paryża?

Dziewiąty arrondissement to Grand Boulevards (Wielkie Bulwary). Podczas wielkiej przebudowy Paryża przez barona Haussmanna w XIX wieku, ta dzielnica ucierpiała chyba najbardziej. Teraz możemy powiedzieć, że tak właśnie powinno wyglądać miasto według mieszczan sprzed wieku.

I trzeba przyznać, że jest to całkiem piękne! Eleganckie centra handlowe, okazała Opera, szerokie ulice z chodnikami, a czasem nawet drzewami. To przyjemne miejsce do przebywania!

Czy warto zamieszkać w 9. okręgu?

To chyba jedno z najlepszych miejsc do życia w Paryżu, jeśli nawet nie najbardziej idealne. Jest szczególnie dobre pod względem logistycznym: stąd można łatwo i szybko dojść do Luwru i do ulubionego przez wszystkich Montmartre! Marais jest 30 minut spacerem stąd, a połączenie metro do lewego brzegu jest doskonałe.

W okolicy znajduje się wiele hoteli średniej i najwyższej klasy, więc masz w czym wybierać. Jedyne na co należy zwrócić uwagę to fakt, że lepiej omijać ulicę Pigalle. Ten rejon na styku z 18. okręgiem nieoficjalnie nazywany jest dzielnicą czerwonych latarni, w nocy można się tam natknąć na pijackie imprezy.

» CZYTAJ TAKŻE – Centrum Paryża — gdzie znajdują się najlepsze hotele?

Atrakcje w 9. okręgu miejskim

Opera Garnier jest wyjątkowym i niepowtarzalnym przykładem architektury Beaux-Arts. Jej wnętrza mogłyby konkurować z każdym królewskim pałacem! Dlatego można kupić bilet do tego teatru bez przedstawienia, odbyć spacer z przewodnikiem, posłuchać legendy o duchu Opery (a taki istnieje). Ale kiedy już trafisz do środka, na pewno będziesz chciał załapać się na jakiś spektakularny występ.

W dziewiątym okręgu znajdziesz też słynny Boulevard des Capuchins (Bulwar Kapucynów), nazwany na cześć zakonnic z klasztoru. Tutaj, w 1895 roku, w budynku 14 odbył się pierwszy publiczny pokaz filmów braci Lumière.

Obok znajduje się Olimpia, najstarsza działająca sala koncertowa w Paryżu. Koniecznie zróbcie sobie przynajmniej zdjęcie przy drzwiach, za którymi występowały wszystkie gwiazdy francuskiej estrady z Edith Piaf na czele oraz wielu obcokrajowców (Madonna, Ray Charles, Rolling Stones, Beatlesi i tak dalej).

Na tym samym bulwarze zwróć uwagę na budynek teatru Vaudeville. Obecnie mieści się w nim kino Cinéma Gaumont Opéra. Wewnątrz i na zewnątrz zachowano wygląd XVIII-wiecznego hotelu butikowego.

Innym znanym bulwarem w 9. okręgu jest Boulevard Haussmann, nazwany na cześć samego urbanisty. Na tę ulicę wychodzi jedna z fasad cudownie odratowanego hotelu Necker. Dziś w zabytkowym XVIII-wiecznym budynku ponownie mieści się pięciogwiazdkowy hotel. Możesz zarezerwować pokój klikając tutaj.

Bezpośrednio naprzeciwko znajduje się Galeria Lafayette, słynne centrum handlowe i mekka wszystkich zakupoholików. Nawet jeśli nie jesteś jednym z nich, koniecznie zatrzymaj się, aby docenić wnętrza, witrażową kopułę, złocone schody i wspiąć się na ostatnie piętro, taras oferuje piękny i zapierający dech w piersiach widok na miasto.

Nieopodal, na tym samym bulwarze, spotkamy głównego rywala czy też najbliższego krewnego galerii — dom towarowy Prentham. Niewiarygodnie ogromna powierzchnia handlowa i niepojęta szerokość asortymentu — to wszystko opis tego miejsca.

I w obu tych domach towarowych klient jest królem (lub królową). Mogą dla ciebie zorganizować pomoc tłumacza, dostawę prosto do hotelu i powiedzieć, jak ubiegać się o zwolnienie z podatku od wszystkich zakupów.

» CZYTAJ TAKŻE – Zakupy w Paryżu: 10 najlepszych miejsc

Kabaret Folies Bergere jest starszy niż Moulin Rouge. Nie jest to już jednak żywy, ponadprzeciętny lokal. Folies Bergères to teraz wygodna sala koncertowa z czerwonym aksamitem.

Muzeum Gustave Moreau znajduje się na ulicy Larochefoucauld 14. Jego nazwisko może być wam nieznane, ale nazwiska jego uczniów Henri Matisse i Albert Marquet są dosyć popularne. W pięknie zachowanej rezydencji ze spiralną klatką schodową mieści się 1200 obrazów.

Muzeum Życia Romantycznego (16 rue Chaptal) to w zasadzie dom przerobiony na muzeum, z jednym piętrem poświęconym artyście Ary Scheffer i pisarce George Sand. Zebrano tu imponującą kolekcję sztuki romantycznej. Wstęp do muzeum jest bezpłatny.

Muzeum Fragonarda na Placu Opery to pierwszy i najważniejszy sklep i muzeum słynnej perfumerii. Po zwiedzeniu muzeum można kupić swoje ulubione zapachy.

» CZYTAJ TAKŻE – Muzea w Paryżu, które trzeba odwiedzić

Dziewiąta dzielnica może wydawać się nieco zbyt przyziemna. Jeszcze w XIX wieku planiści miejscy zauważyli, że w okolicy jest zbyt mało kościołów. To wtedy wybudowano Notre-Dame-de-Lorette, a nieco później kościół St Trinité.

» CZYTAJ TAKŻE – 10 najbardziej znanych i najładniejszych świątyń w Paryżu

Co robić w 9. okręgu?

Spacer po okolicy, gdzie każda ulica jest atrakcją, to czysta przyjemność. A dzięki setkom pierwszorzędnych sklepów w zabytkowych budynkach nawet zakupy stają się wycieczką krajoznawczą, a kawiarnia podróżą w czasie. Oddaj się prostym przyjemnościom, a my polecamy jeszcze kilka innych ciekawych miejsc.

Niedaleko Opery Garnier znajduje się mała boczna uliczka o nazwie Edouard 7, do której wchodzi się z Bulwaru Kapucynów Ulica kończy się heptagonalnym placem z pomnikiem Edwarda VII na środku. To bardzo klimatyczne miejsce, w którym można zrobić niezwykłe zdjęcia.

Za pomnikiem zobaczysz łuk, przejdź przez niego, a trafisz na kolejny mały i kameralny placyk z pomnikiem. To Square de l’Opéra-Louis Jouvet, a brązowy jeździec na pegazie to młody Victor Hugo.

Aby posmakować prawdziwego francuskiego słodkiego życia, udaj się na 35 rue du Faubourg Montmartre. W Paryżu jest mnóstwo sklepów à la Mère de Famille, ale ten jest pierwszy, ma około 250 lat! Trzeba pamiętać, że robią najlepsze słodycze.

» CZYTAJ TAKŻE – Cukiernie w Paryżu: najlepsze z najlepszych

Gdzie zjeść w 9. okręgu?

W 9. dzielnicy nie będziesz głodny. Jeśli chcecie czegoś ekstrawaganckiego, wybierzcie się do restauracji Louis (23 rue de la Victoire). Szef kuchni wyróżniony gwiazdką Michelin zasługuje na swoje nazwisko. Obiad kosztuje 50–90 euro. Restauracja obok, Le Cellier, należy do tego samego właściciela, ale nie zdobyła jeszcze gwiazdki, więc świetne menu jest dostępne już za 20–30 euro od osoby.

Na bulwarze Kapucynów możemy polecić grillową restaurację Hipopotamus; oprócz steków i burgerów serwują także doskonałe burgundzkie mięsa.

Na heptagonalnym placu zwróć uwagę na kawiarnię Guitry, której właścicielem był Teatr Edwarda VII — świetna francuska kuchnia i spokojne otoczenie z historycznym urokiem.

Gdy nie masz ochoty opuszczać na chwilę malowniczych uliczek, złap parę doskonałych francuskich kanapek w Picto Cadet, naprzeciwko metra Cadet. To bardzo francuskie danie, a jakość jest na najwyższym poziomie. W odległości krótkiego spaceru można zająć miejsce na ławce na Skwerze Montholon. To tyle, jeśli chodzi o piknik!

Miłych spacerów po 9. okręgu!